Wiersz pierwszy - MYŚLI...
Siedzę i myślę, myślę i siedzę….
Co tu wymyślić, sam już nie wiem.
Patrzę się w okno, w ciemną tą pustkę,
Ktoś mi na oczy zarzuca chustkę.
Słucham też radia, często się uczę,
Gdyż to nauka sukcesu kluczem.
Piszę ten wiersz, bo jest mi nudno….
Bywa, że w życiu tak samo trudno.
Brak mi dziewczyny, brak mi czułości,
Szukałem dużo, nie dano miłości.
Brak mi jej jak tlenu do życia,
Jak trawie rosy, gołębiowi picia.
Nie mam z kim pogadać, komu się wyżalić….
Chciałbym te życie do kosza wywalić!
Myślę i siedzę, siedzę i myślę….
Kończę ten wiersz, bo nic już nie zmyślę.
29.01.2002 r.
|